Od początku swojego istnienia człowiek posiadał potrzebę przemieszczania się. Najpierw było to spowodowane koczowniczym trybem życia i migracjami w poszukiwaniu żywności. Następnie, kiedy przeszliśmy do osiadłego trybu życia, wykształciliśmy rozmaite środki transportu, które miały nam pomóc w codziennym funkcjonowaniu i usprawniać podróż najczęściej w celach zarobkowych (rzadko rekreacyjnych). Tak mijały wieki i co jakiś czas (choć nieregularnie) pojawiały się nowe pomysły i wynalazki umożliwiające przemieszczanie się z jednego miejsca na drugie.
Dziś mamy wiele alternatywnych środków transportu. Nikogo nie dziwi widok pociągu czy samochodu. Po zatłoczonych miastach poruszamy się tramwajami i autobusami. Chcąc uniknąć korków wybieramy motocykle, rowery i skutery. Podróż samolotem to także dla nas chleb powszedni. Nie zawsze tak jednak było.
Nieśmiałe początki
Punktem wyjściowym jest w tym temacie chwila, gdy człowiek po raz pierwszy stanął na ziemi i zapragnął znaleźć się w innym miejscu. Jako pierwszy sposób transportu należało by tu więc wymienić chodzenie. Poruszając się pieszo można było przejść znaczne odległości, jednak było to bardzo czasochłonne. W pogoni za pożywieniem szybko trafiliśmy na brzeg zbiornika wodnego i tym sposobem powstały pierwsze, prymitywne łódki, które wytworzono z pnia wydrążonego drzewa. Choć rozwój następował bardzo powoli, to na długo przed naszą erą znane były już również sanie.
Przełomem w transporcie było odkrycie koła. Wcześniej by przemieścić ciężkie przedmioty z miejsca na miejsce potrzeba było ogromnej siły. Z chwilą gdy pojawiło się koło, stało się to o wiele prostsze i wygodniejsze zarazem. Powstały wtedy pierwsze wozy, do których zaprzęgano zwierzęta pociągowe. Wynalazek ten okazał się być szczególnie zbawienny dla rolnictwa, gdyż ułatwiał poruszanie się w miękkiej ziemi, podczas przygotowań do zasiewu oraz w trakcie ich zbioru. Koło wykorzystywano również w takich pojazdach jak: rydwany, karety, dyliżanse i powozy.
Zwierzęta
Nim jednak nauczono się jak tworzyć wozy radzono sobie także w inny sposób. Mając w gospodarstwie wiele zwierząt, używano ich również jako bezpośredni środek transportu. Nikogo więc nie dziwił sąsiad jadący na ośle, koniu, czy też wole. Z połączenia sań i kilku psów powstały zaprzęgi – na najzimniejszych terenach północy wykorzystywano w tym celu także renifery. Na pustyni nieodłącznym kompanem ułatwiającym podróż był natomiast wielbłąd. Jednym z bardziej oryginalnych pomysłów na przemieszczanie się z wykorzystaniem siły zwierząt, było dosiadanie słoni – najbardziej znany z takiego typu wypraw był i jest nadal Hannibal.
Na niewielkie i większe odległości
Kiedy już znudziła nas piesza wędrówka i byliśmy odpowiednio zamożni, to mogliśmy sobie pozwolić na podróż w lektyce, którą nieśli inni ludzie (najczęściej niewolnicy, choć w XVIII wieku była to także forma pracy zarobkowej). Po jeziorze zaczęły pływać łódki. A z czasem wynaleziono również monocykl i rower.
Za to na otwartym morzu królowały statki, które jak wiemy, w XV wieku pozwoliły nam odkryć nowe lądy. Skoro już o łodziach mowa, to pragnęliśmy poruszać się również pod wodą, czego wynikiem było skonstruowanie pierwszej łodzi podwodnej (1472 r. we Włoszech).
Współczesność
Do najbardziej współczesnych środków transportu zalicza się:
– kolej parowa (1825 r.),
– kolej elektryczna (druga dekada XX wieku),
– tramwaj (1832 w Nowym Jorku),
– metro (1863 w Londynie),
– samochód,
– autobus,
– rower,
– motocykl,
– balon,
– samolot,
– śmigłowiec,
– prom kosmiczny.
Materiał stworzony przy współudziale przewozy-niemcy.pl