Renault Talisman, następca Laguny, zbliża się coraz większymi krokami. Premiera nowego auta od francuskiego koncernu jest symbolem zmian. Historia popularnego modelu Laguna kończy się na trzech generacjach, a Renault wkracza z wielkim impetem do walki o przewagę w segmencie D. Europejska premiera Talismana planowana jest na koniec 2015 roku, więc już niebawem dowiemy się jak francuskie auto poradzi sobie chociażby w walce z Volkswagenem Passatem.
Talisman został stworzony we współpracy z Renault Samsung Motors z Korei Południowej. Nowe auto francuskiego producenta będzie sedanem o długości 4,85 m, szerokości 1,87 m i wysokości 1,46 m. Poza tym Renault przyznaje, że w planach jest również stworzenie wersji kombi. Renault Talisman będzie sprzedawany w wersjach z silnikami benzynowymi i wysokoprężnymi spełniającymi wymagania dotyczące emisji gazów spalinowych. W pierwszym okresie sprzedażowym na rynek zostaną wprowadzone trzy wersje. Pierwsza będzie wyposażona w czterocylindrowy silnik benzynowy TCe 200 (1618 cm3, 200 KM, 260 Nm), a dwie pozostałe w silniki wysokoprężne typu diesel o pojemności 1598 cm3 (dCi 130 z 131 KM i 320 Nm oraz dCi 160 z 160 KM i 360 Nm). Co więcej, katalog silników ma być sukcesywnie rozszerzany na przestrzeni najbliższych miesięcy po premierze, m.in. o modele TCe 150 i dCi 110.
Najmłodsze dziecko Renault będzie sprzedawane w dwóch wersjach – z sześciobiegową skrzynią manualną, a także z sześciobiegową przekładnią automatyczną EDC i podwójnym sprzęgłem. Talisman został stworzony na bazie platformy CMF (Common Module Family), co oznacza, że będzie charakteryzował się mniejszą wagą od Laguny (o około 200 kilogramów) oraz większym bagażnikiem o ładowności około 608 kilogramów). Kolejnymi ciekawymi zabiegami są: wykorzystanie technologii 4Control, która pozwala na skręcanie z wykorzystaniem czterech kół oraz zastosowanie układu Electronic Design Control wpierającego sterowanie zawieszeniem.
Wydaje się zatem, że Renault Talisman może być naprawdę udanym produktem. Ma wszystkie argumenty, które pozwalają na walkę z Passatem na Starym Kontynencie. O pierwszych wynikach tej batalii będzie można zapewne mówić dopiero za kilka miesięcy, ale już teraz można zaryzykować stwierdzenie, że będzie to pasjonująca rozgrywka między dwoma odwiecznymi rywalami.