Audi TT to znany, sportowy wóz niemieckiego koncernu, który w Goodwood zaprezentował nowe, jeszcze ostrzejsze oblicze. Fani motoryzacji, którzy pojawili się na tamtejszym pokazie mogli ujrzeć tetetkę w nowym wydaniu – konstruktorzy odpowiedzialni za linię stylistyczną zmienili przednie reflektory, grill, linię dachu i maski – poprawiono aerodynamikę, a cały pojazd odrobinę obniżono. Nowa TT wydaje się jeszcze groźniejsza i nieprzewidywalna.
Wygląd to nie wszystko
Oczywiście w autach prócz wyglądu, liczą się jeszcze aspekty techniczne. Audi odrobiło lekcje, skupiając się także na nowej jednostce napędowej, która została umieszczona w TT. Turbodoładowany silnik TSI o mocy 230 koni mechanicznych i pojemności 2 litrów zachwyca. Audi jest dość lekkie, więc taki silnik w zupełności wystarczy, aby rozpędzić pojazd do 100 km/h w czasie krótszym, niż 6 sekund. W ofercie Audi pojawi się TT z nieco mniejszą pojemnością, bardziej obłaskawiona wersja będzie miała 184 konie mechaniczne.
Audi oferuje nowe TT z dwiema skrzyniami – automatyczną i manualną. Manualna będzie dostosowana do mocy silnika, jednocześnie ograniczając prędkość maksymalną pojazdu. Automatyczna natomiast pozwoli zyskać na przyspieszeniu i prędkości maksymalnej, która w wersji z 230 konnym silnikiem wynosi blisko 250 kilometrów na godzinę.
Wnętrze Audit TT to stylowe, okrojone, ale także niepozbawione multimedialnych dodatków miejsce, które jest poręczne i stylowe. Nowe Audit TT zdecydowanie leczy bolączki poprzednich modeli.