Jak wykorzystać karty flotowe do zarządzania firmowymi samochodami elektrycznymi?

0
355

Flota samochodowa jest często jednym z podstawowych narzędzi do prowadzenia biznesu. Obecnie coraz częściej w skład flot wchodzą pojazdy elektryczne. Wraz z nimi pojawiają się także rozwiązania ułatwiające ich zarządzaniem takie jak karty flotowe. W jaki sposób wspierają zarządzanie firmowymi samochodami elektrycznymi?

Karty flotowe jako narzędzie do skutecznego zarządzania firmowymi samochodami elektrycznymi

Jedną z podstawowych funkcji, jakie spełniają karty paliwowe, jest sprawne zarządzanie wydatkami na pojazdy w firmowej flocie. Analizując raporty z kart flotowych można w odpowiedni sposób planować wydatki na paliwo, na opłaty drogowe, czy inne produkty niezbędne do eksploatacji pojazdu. Mając szybki dostęp do takich informacji także, zarządzanie firmowymi samochodami elektrycznymi staje się prostsze. Korzysta się z nich nie tylko w przypadku samochodów spalinowych, ale dostępne są również karty flotowe dla pojazdów elektrycznych. Pozwalają m.in.  ładować pojazdy na publicznych stacjach ładowania, w domach pracowników, czy na parkingach firmowych.

Wykorzystanie kart flotowych w celu optymalizacji kosztów związanych z elektrycznymi samochodami firmowymi

Zarządzanie firmowymi samochodami elektrycznymi to nie tylko nadzór nad tym, gdzie i kiedy pojazd był ładowany. Jest to też możliwość analizy zużycia energii, tras i zachowań kierowców podczas jazdy. Na tej podstawie można przedsięwziąć środki pozwalające na optymalizację kosztów. Porównanie danych z kart flotowych pozwala m.in. ocenić, czy jazda jest ekonomiczna albo zmodyfikować trasę w taki sposób, aby była jak najbardziej optymalna. Koszty związane z eksploatacją samochodów to jednak nie tylko ładowanie pojazdów, ale też samo użytkowanie, które może mieć różny poziom efektywności.

Korzyści wynikające z wykorzystania kart flotowych do zarządzania flotą pojazdów elektrycznych

Elektromobilność w ostatnich latach szybko zyskuje na popularności. W samochody elektryczne inwestują nie tylko prywatni inwestorzy, ale coraz powszechniej wchodzą one w skład firmowej floty. Zachętą dla przedsiębiorców są liczne korzyści, jakie się z tym rozwiązaniem wiążą, a jednym z nich są wspomniane karty flotowe. Podobnie jak w przypadku tankowania samochodów spalinowych karty flotowe dla firm pozwalają na oszczędności w kosztach energii.  Szczególnym atutem karty do ładowania może być też szeroki zasięg punktów ładowania, o którym można przeczytać na stronie https://www.shell.pl/klienci-biznesowi/karta-paliwowa/elektromobilnosc-z-shell-card.html.

Karty flotowe dostarczają raportów związanych z użytkowaniem floty, a to z kolei oznacza prostsze zarządzanie firmowymi samochodami elektrycznymi. Jest to tym bardziej istotne, że karty flotowe można zintegrować z systemami telematycznymi.

Na podstawie danych z kart można zweryfikować efektywność ekonomiczną i to, jak długo poszczególne pojazdy mogą jeździć na jednym ładowaniu. Da się też określić, co jest przyczyną nadmiernego zużycia energii, a następnie przedsięwziąć środki, by to wyeliminować. To również generuje oszczędności na kosztach energii.

Atutem jest także to, że łatwo i szybko można znaleźć najbliższą stację ładowania. Ilość pobranej energii z raportu można porównać z danymi telematycznymi, bądź danymi, które raportuje pojazd elektryczny. Znacząco zmniejsza się też ryzyko nadużyć.

Główne wyzwania i rozwiązania związane z użyciem kart flotowych w kontekście elektrycznych samochodów służbowych

Już teraz e-mobilność uważa się za przyszłość motoryzacji. Nadal wyzwaniem jest dostosowanie infrastruktury ładowania. Liczba samochodów elektrycznych wzrasta, więc coraz więcej powinno być punktów, w których można je ładować. Infrastruktura stale się poprawia.  Z pomocą może tu przyjść też legislacja UE w postaci rozporządzenia AFIR ws. rozwoju infrastruktury paliw alternatywnych. Nowe przepisy wejdą w życie już 13 kwietnia 2024 r. Stanowią one konieczność podnoszenia łącznej mocy stacji ładowania na każdy zarejestrowany samochód z napędem elektrycznym (1,3 kW w przypadku BEV i 0,8 kW w przypadku PHEV), do 2025 r. obowiązek rozmieszczenie maksymalnie co 60 km wzdłuż sieci bazowej TEN-T stref ładowania (każda o łącznej mocy co najmniej 400 kW, a do 2027 r. co najmniej 600 kW) na każdym kierunku podróży (https://pspa.com.pl/2023/informacja/afir-stal-sie-faktem-polska-musi-przyspieszyc-rozbudowe-infrastruktury-ladowania/).

Co niezwykle ważne,  elektryczna flota samochodowa wymaga odpowiednich umiejętności kierowców, aby jazda była płynna i ekonomiczna. Konieczne mogą okazać się  dodatkowe szkolenia dla kierowców pojazdów elektrycznych, aby w pełni wykorzystać potencjał elektromobilności.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj