Czy warto sprzedać szkodę OC?

0
489

Sprzedaż szkody OC to rozwiązanie dla osób, które chcą uzyskać wyższe odszkodowanie. W kilka dni można otrzymać należne środki – bez długotrwałej batalii z ubezpieczycielem. 

Na czym polega sprzedaż szkody?

Sprzedaż szkody to przeniesienie prawa do tej części odszkodowania, która jest zaniżona. W tym celu zawierana jest umowa o cesję wierzytelności. Sprzedającym jest osoba poszkodowana, a kupującym firma odszkodowawcza.

Cała procedura sprzedaży szkody OC zaczyna się od przesłania do bezpłatnej analizy kosztorysu naprawy pojazdu. Jej wyniki są przedstawiane w ciągu 2-3 dni roboczych. Analiza jest wykonywana pod kątem zaniżeń. Ubezpieczyciele stosują różnego rodzaju triki, aby wycena naprawy była jak najniższa, a co za tym idzie i odszkodowanie było niższe.

Bardzo często zdarza się tak, że w wycenie naprawy pojazdu przedstawionej przez towarzystwo ubezpieczeniowe uwzględnione są części zamienne. Tymczasem zgodnie z orzeczeniem Sądu Najwyższego nie powinno to mieć miejsca, jeśli przed szkodą w pojeździe były zamontowane części oryginalne. Kolejną często stosowaną praktyką jest uwzględnianie zbyt niskich stawek za roboczogodzinę.

Po przeprowadzeniu analizy i wykryciu zaniżeń firma odszkodowawcza zaproponuje kwotę, za jaką może odkupić szkodę OC. Zdarza się, że tzw. kwota dopłaty jest nawet kilkakrotnie wyższa, niż kwota odszkodowania wypłacona z OC sprawcy. Analiza sprawy jest wykonywana całkowicie bezpłatnie.

Kiedy można sprzedać szkodę OC?

Nie w każdym przypadku można sprzedać szkodę OC. Trzeba spełnić kilka warunków. Po pierwsze wypłacone przez ubezpieczyciela odszkodowanie jest zaniżone. To warunek konieczny. Kolejną kwestią jest czas, który minął od wydania decyzji ubezpieczyciela. Szkodę można sprzedać, jeśli okres ten nie jest dłuższy niż 3 lata. Po upływie tego okresu nie można się domagać już żadnych roszczeń.

Sprzedaż szkody nie może być realizowana, jeśli poszkodowany zawarł z ubezpieczycielem ugodę. Jej zawarcie w zasadzie zamyka drogę osobie poszkodowanej do ubiegania się o wyższe odszkodowanie. Kolejnym warunkiem jest rozliczenie metodą kosztorysową, czyli inaczej gotówkowo. Nie ma możliwości sprzedaż szkody OC, jeśli likwidacja szkody była przeprowadzona bezgotówkowo.

Dlaczego warto sprzedać szkodę OC? Czy lepiej złożyć odwołanie?

Sprzedać szkodę warto z uwagi na kilka kwestii. Po pierwsze jest to proces, który jest całkowicie darmowy. Nie płacisz nic za wykonanie analizy kosztorysu. Oczywiście sprzedaż szkody OC to zgodny z prawem proceder. Co bardzo istotne, proces sprzedaży szkody przebiega sporo szybciej, niż by to miało miejsce w przypadku samodzielnego odwołania się od decyzji ubezpieczyciela. Procedura odwołania od decyzji PZU lub innego towarzystwa ubezpieczeniowego trwa nierzadko kilka miesięcy. Już na samą odpowiedź na pismo reklamacyjne trzeba czekać 30 dni, a nawet i sporo dłużej. Ubezpieczyciel może bowiem to wydłużyć podając powód, np. konieczność wyjaśnienia wszystkich okoliczności wypadku.

Złożenie odwołania niestety nie gwarantuje, że osoba poszkodowana otrzyma to, o co wnioskuje. Wielokrotnie zdarza się tak, iż reklamacja zostaje odrzucona. Po wyczerpaniu drogi reklamacyjnej można zgłosić się do Rzecznika Finansowego. Jego postępowanie może trwać jednak nawet 12 miesięcy.

Tymczasem sprzedając szkodę OC nie tylko nie tracisz czasu na batalie z ubezpieczycielem, ale i nie ponosisz żadnego ryzyka. Jeśli firmie, której sprzedałeś szkodę nie uda się nic więcej wyegzekwować, to Ty nie musisz nic zwracać, ani złotówki, ani grosza.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj