Jadąc ulicą miasta czy w terenie nie zabudowanym, widzimy błyskające niebieskie światła i słyszymy sygnał syreny. Każdy z nas ma świadomość, że nadjeżdża pojazd uprzywilejowany, że należy ustąpić mu pierwszeństwa. Ale jak to zrobić, żeby samemu nie stać się zagrożeniem?
Z pojazdem uprzywilejowanym kojarzy się przeciętnemu Kowalskiemu pędzący radiowóz lub ambulans. Może dlatego, że to najczęstszy widok, natomiast Kodeks Drogowy jasno precyzuje, że pojazdem uprzywilejowanym mogą poruszać się też inne służby: straż pożarna, pojazdy sił zbrojnych, służby więziennej, służb parków narodowych, Inspekcji Transportu Drogowego, BOR-u i kontroli skarbowej, pojazdy CBA, Żandarmerii Wojskowej Służb Wywiadu Wojskowego, kontrwywiadu, pojazdy ratownictwa górskiego, wodnego, straży granicznej, straży gminnej i miejskiej. Większość z tych pojazdów posiada dodatkowe barwy i oznaczenia, regulowane przepisami. Minister Spraw Wewnętrznych może nadać w drodze wyjątku uprawnienia samochodu uprzywilejowanego każdemu pojazdowi, używanemu do ratowania życia i zdrowia ludzkiego, mienia, do usuwania skutków katastrof lub też do zapewnienia bezpieczeństwa funkcjonariuszom państwowym.
Kodeks określa również sposób oznaczenia pojazdów uprzywilejowanych. Muszą być łatwe do zobaczenia i do usłyszenia, stąd niebieski światła błyskowe i sygnał dźwiękowy o zmiennym tonie. Pojazd uprzywilejowany osłaniający kolumnę używa dodatkowo czerwonych sygnałów błyskowych. Każdy pojazd uprzywilejowany musi mieć włączone światła mijania albo drogowe. Mając włączone sygnały dźwiękowe pojazd uprzywilejowany może nie stosować się do przepisów ruchu drogowego, również do sygnalizacji świetlnej, jednak zachodzi potrzeba zachowania szczególnej ostrożności. Taki pojazd może wjechać pod prąd, zatrzymać się na zakazie, przejechać skrzyżowanie na czerwonym świetle. Nie są jednak całkowicie bezkarne, jeśli kierowca pojazdu uprzywilejowanego nie zachowa szczególnej ostrożności, i dojdzie np. do kolizji z innym pojazdem na skrzyżowaniu, które pojazd uprzywilejowany pokonywał na czerwonym świetle, to winę za kolizję ponosi kierowca pojazdu uprzywilejowanego. Pojazdy uprzywilejowane bezwzględnie muszą się stosować do poleceń i sygnałów wydanych przez policjanta kierującego ruchem.
Kto może kierować pojazdem uprzywilejowanym?
Kierowca pojazdu uprzywilejowanego musi mieć ukończone 21 lat, posiadać prawo jazdy odpowiedniej kategorii. Musi również posiadać orzeczenie lekarskie oraz psychologiczne o braku przeciwwskazań do kierowania tego typu pojazdem. Powinien posiadać ukończony kurs dla kierujących pojazdami uprzywilejowanymi, a także zezwolenie na kierowanie takim pojazdem. Osoba, która nie posiada stosownych uprawnień, a porusza się samochodem, w którym znajdują się urządzenia stanowiące obowiązkowe wyposażenie pojazdu uprzywilejowanego, a także elementy oznakowania w postaci napisów, może zostać ukarana mandatem. Karą grzywny lub aresztem może zostać ukarany ktoś, kto nie posiadając uprawnień do poruszania się pojazdem uprzywilejowanym, używa w swoim samochodzie niebieskich lub czerwonych świateł błyskowych. Urządzenia, elementy oznakowania w postaci napisów ulegają przepadkowi, bez względu na prawo własności. Czyli, nawet wówczas, gdy nie są własnością osoby, która porusza się pojazdem.
Jak się zachować, widząc pojazd uprzywilejowany?
Każdy kierowca jest zobowiązany do ustąpienia pierwszeństwa, ułatwienia przejazdu pojazdom uprzywilejowanym. Czasem wystarczy zjechać do krawężnika, czasem konieczne będzie zatrzymanie się. Trzeba to robić uważnie, patrzeć, na którą stronę zjeżdżają inni kierowcy, aby nie zmuszać jadącej np. karetki do lawirowania między chaotycznie porozrzucanymi samochodami. Co ciekawe, jeśli kierowca, aby ustąpić z drogi pojazdom uprzywilejowanym, przejedzie przez skrzyżowanie na czerwonym świetle, nie poniesie z tego tytułu konsekwencji – nie jest to wykroczenia. Jednak wykroczeniem jest już wyprzedzanie pojazdu uprzywilejowanego w terenie zabudowanym, oraz niereagowanie i nie ustąpienie pierwszeństwa. Te wykroczenia mogą zostać ukarane mandatem i punktami karnymi. Obowiązek ułatwienia przejazdu dotyczy również pieszych, którzy znajdują się na drodze. W przypadku, gdy na przykład, jedzie policyjny radiowóz z włączonymi światłami błyskowymi („kogutami”), ale bez sygnałów dźwiękowych, traktujemy go jak zwykły pojazd. Nie musimy na niego reagować w specjalny sposób. Żółte światła, charakterystyczne dla pomocy drogowej, śmieciarki, pogotowia techniczne nie wskazują na pojazdy uprzywilejowane.
Pojazd uprzywilejowany, aby korzystać ze swojego uprzywilejowania musi spełniać trzy warunki: sygnalizacja błyskowa, włączone sygnały dźwiękowe oraz światła mijania lub drogowe (koguty, syrena, światła)
Autor artykułu: http://pomocdrogowawroc.pl