Wakacje to upragniony czas relaksu i odpoczynku. Mimo, że gdy człowiek podejmie już pracę po ukończeniu szkoły, to sezon urlopowy zawsze najlepiej ma się w czasie wakacji. Planujemy urlopy, długie wyjazdy. Pokutuje w nas czasem przekonanie, że skoro ma się małe dziecko, to może lepiej odłożyć podróż na czas bliżej nieokreślony. Nic bardziej mylnego, podróżować z dzieckiem można już od pierwszych dni, chociaż lepiej jest poczekać, aż maluszek skończy trzy miesiące, a mama odpocznie po porodzie. Faktem jest, że podróż, zwłaszcza z małym dzieckiem, trzeba dobrze zaplanować, zwracając również uwagę na drobiazgi, zupełnie nieistotne z punktu widzenia dorosłego.
Małe dziecko najczęściej w podróży śpi, na co ma wpływ monotonny szum silnika. Niemowlętom prawie nigdy nie zdarza się choroba lokomocyjna, na co potrafią już cierpieć starsze dzieci. Warto mieć jednak pod ręką woreczki, chusteczki nawilżane i zapasowe ubranka.
Bezpieczeństwo.
Dziecko powinno podróżować w foteliku. Jak go dobrać? W sprzedaży mamy pięć grup fotelików do przewozu dzieci.
Grupa O dla dzieci do 9 miesiąca życia i o wadze poniżej 10 kg
Grupa 0+ dla dzieci do około 18 miesiąca życia i o wadze poniżej 13 kg
Grupa I dla dzieci od 8 miesiąca życia i wadze pomiędzy 9 a 18 kg
Grupa II dla dzieci od 3 do 7 roku życia i wadze pomiędzy 15 a 25 kg
Grupa III dla dzieci w wieku między 6 a 12 lata i wadze między 22 a 36 kg
Warto pamiętać, że najbezpieczniejsze dla dzieci są foteliki montowane tyłem do kierunku jazdy, należy w ten sposób przewozić dziecko jak najdłużej. Trzeba tylko pamiętać o wyłączeniu poduszki powietrznej na miejscu pasażera, a fotelik w ten sposób umocowany zabezpieczy maluszka przed urazami kręgosłupa w czasie wypadku, przed przypadkowymi przedmiotami dostającymi się do środka w czasie takiego zdarzenia, a obrażenia odniesione przez maleństwo w czasie wypadku na pewno będą mniej rozległe. Fotelik powinien być zamocowany stabilnie, dobrany do wzrostu i wagi młodego człowieka. Jeśli nasze dziecko jest już zbyt duże na fotelik, powinno siedzieć na specjalnym siedzisku. Od obowiązkowego fotelika lub siedziska zwalnia dziecko wzrost powyżej 150 cm lub wiek: ukończone 12 lat. Nieprzestrzeganie obowiązku przewożenia dziecka w foteliku, bez względu na długość trasy, w mieście czy w terenie zabudowanym grozi mandatem i, w razie kolizji, wypadku, tragedią. Pamiętaj też, że często fotelik z drugiej ręki nie spełnia już swych funkcji. Fotelik, który przeżył już wypadek, uderzenie, nadaje się głównie na … śmietnik. Specjaliści twierdzą, że ze względu na starzenie się materiałów, z jakich jest wykonany, również pięcioletni fotelik dla dziecka nie jest zbyt bezpieczny. Gwarancję dają nowe, opatrzone stosowną homologacją.
Aby napoić lub nakarmić malucha – zawsze zjedź na parking. Również, aby go przebrać. Nigdy, pod żadnym pozorem nie wypinaj go z pasów fotelika – w przypadku gwałtownego hamowania lub uderzenia, nie masz szans go utrzymać.
Słońce.
Podróżowanie latem wiąże się z upałami i palącym słońcem. Jeśli decydujecie się na wyjazd – po pierwsze, nasmarujcie maluszka kremem z filtrem ochronnym UV dla niemowląt – szyba nie chroni przed szkodliwym promieniowaniem. Po drugie – zamontujcie rolety na szybach – dzięki temu słońce nie będzie oślepiało waszego maluszka, budząc go i powodując rozdrażnienie. Osłonki dobrze kupić w salonach samochodowych, dostosowane do konkretnego modelu auta. Jeśli nie ma takiej możliwości, zasłoń okno gęsto tkaną pieluszką tetrową. Po trzecie – unikajcie wyjazdów w czasie upałów, lepiej jechać popołudniu czy wcześnie rano, lub nawet nocą, czyli wtedy, gdy upał i słońce nie są już tak dokuczliwe.
Klimatyzacja – powinna być odgrzybiona, a różnica temperatur między wnętrzem samochodu i warunkami zewnętrznymi nie powinna przekraczać 3 stopni. Nie powinno się nastawiać nawiewu na dziecko. Samochód powinien być dobrze przewietrzony, a wszelkie odświeżacze powietrza, nasycone chemią – usunięte.
O czym pamiętać?
Pamiętaj, aby zabrać książeczkę zdrowia dziecka i legitymację ubezpieczeniową. Można również dokupić ubezpieczenie na czas podróży – dzięki niedużej kwocie ominą nas nieprzyjemne kwestie związane z zapłatą za pobyt w szpitalu, wizyty u lekarza, badania. Aby uniknąć postojów w korkach, planując trasę, zwróć uwagę, czy jest możliwe omijanie dużych miast. Zadbaj o przerwy. Jeśli nie dla dobrego samopoczucia kierowcy, to dla dobra dziecka. Zatrzymaj się na 20 minut co dwie godziny. Daj maluszkowi zmienić pozycję, tak aby mogło zmienić pozycję. Tobie również przyda się chwila na kawę i rozprostowanie nóg. W czasie upałów pamiętaj, aby podawać dziecku wodę, zmieniaj pieluchę, gdyż o odparzenia pupy łatwo, gdy leży się w jednej pozycji przez długi czas.
I pamiętaj, NIGDY, pod żadnym pozorem, nie zostawiaj dziecka samego w samochodzie, nawet na chwilę, na kilka minut!
Artykuł przygotowała firma kuta-autoserwis.pl oferująca naprawę i transport aut.