Sportowe samochody wciąż nie cieszą się popularnością wśród klientów. Okazuje się, że kolejny gigant produkujący właśnie takie auta, ogłosił upadłość. Mowa tu o firmie Gumpert założonej osiem lat temu, która zajmowała się właśnie produkcją nowoczesnych superszybkich sportowych samochodów. Najbardziej znanym modelem, jaki został przez Gumpert wypuszczony był Apollo. To właśnie ten samochód ustanowił swego czasu rekord toru Nurburgring. Samochód ten mógł osiągnąć prędkość nawet do trzystu sześćdziesięciu kilometrów na godzinę. Imponujące było też jego przyspieszenie.
Do prędkości dwustu kilometrów na godzinę rozpędzał się w niecałe dziewięć sekund. Samochód ten cieszył się dużym uznaniem fanów motoryzacji i sportowych samochodów. Nic nie zapowiadało więc upadku firmy, zwłaszcza, że na salonach samochodowych odbywających się w Genewie, zaprezentowano kolejny model samochodu, Apollo S. Nowy model nie uchronił jednak firmy przed kłopotami finansowymi. Jej zadłużenie sięgnęło do blisko 1,7 miliona euro. To właśnie ten fakt sprawił, że zwolniono ostatnich dziewiętnastu pracowników i ogłoszono upadłość koncernu. Jest to kolejny przykład na to, że trwa czarna passa firm produkujących samochody sportowe. Wcześniej upadłość ogłosiła firma Artega i Wiessman, która także zajmowała się produkcją nowoczesnych sportowych aut. Czyżby oznaczało to, że mija moda na samochody sportowe i zostają one wypierane z rynku przez auta bardziej funkcjonalne?
