Koncepcje motocyklowe koncernu Suzuki zawsze dawały fanom dwóch kółek wiele radości. Tak jest i tym razem. Na targach w Kolonii zaprezentowano wiele ciekawych maszyn japońskiego koncernu, które zostaną dopuszczone do sprzedaży już w 2013 roku. Obok nich stał jeden, jedyny egzemplarz nowego Suzuki V-Strom 1000 Concept. Targi INTERMOT od zawsze skupiały rzesze fanów motoryzacji. Pojawiały się na nich już najróżniejsze koncepcje na nowe maszyny. W tym roku niekwestionowanym liderem została firma Suzuki, która pokazała koncept jakże udany i jednocześnie innowacyjny. Szosowo – terenowy model V-Strom cieszy się nieskazitelną opinią wśród wielu motocyklistów, którzy lubią połączyć jazdę terenową z szosową (lub odwrotnie). Tym razem koncepcja polega na zwiększeniu mocy popularnego motocykla. Pojemność została podniesiona do 1000 cm3. Warto nadmienić, że poprzedni model charakteryzował się jednostką o pojemności 650 cm3. Jest to więc spora różnica nie tylko w mocy, ale także przyspieszeniu, prędkości maksymalnej oraz masie pojazdu, który stał się dla Suzuki głównym problemem. Uprzednie modele V-Strom były przyjazne pod względem wagowym. Przy większym silniku dochodzą problemy z masą, lepszym zawieszeniem, hamulcami oraz ogólnym komfortem jazdy. Dlatego koncepcja jak na razie nie została zatwierdzona przez japońskich włodarzy. Najprawdopodobniej przed koncernem Suzuki stoi wiele zadań, które dotyczą optymalizacji mocy i dotychczasowych cech modelu 650, czyli wygody jazdy, możliwości dalekich podróży i sprawdzenia się w terenie. Producent jednak zapewnia, że wszystko jest na dobrej drodze, aby projekt z konceptu przerodził się w autentyczne plany produkcji.
Warto zwrócić uwagę również na linię stylistyczną. Pasjonaci nieco starszej motoryzacji od razu zauważają w Suzuki V-Strom 1000 Concept ma linię stylistyczną zapożyczoną z motocykla DR750S, który był przebojowym jednośladem produkowanym w 1988 roku. W oczy rzucają się również plany koncernu z Japonii, który nie ma zamiaru redukować masy poprzez wykluczanie bocznych kufrów. Model 650 ma stać się punktem wyjściowym dla modelu 1000. Nikt w Suzuki temu nie zaprzecza. Boczne kufry, system ABS, kontrola trakcji lub aluminiowe podwozie to największe zalety modelu 650, który dzięki innowacyjnej konstrukcji zaskarbił sobie uznanie motocyklistów praktycznie na całym świecie. Czy model z litrową jednostką napędową będzie równie udany? Sceptycy mówią jasno, że na pewno nie. Entuzjaści natomiast wierzą w doświadczenie japońskiego koncernu.
Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, że Suzuki V-Strom zagości w salonach japońskiego koncernu. Kiedy? Tego nie wiadomo. Pewne jest, że minie jeszcze trochę czasu, zanim ostateczna wersja, w stu procentach sprawdzonego modelu zostanie dopuszczona do sprzedaży. Suzuki nie ukrywa, że chce przeskoczyć wysoko podniesioną poprzeczkę przez model 650.