Wracamy do paryskich targów motoryzacyjnych, na których zademonstrowano wiele ciekawych i innowacyjnych pojazdów, które już niedługo pojawią się na naszych drogach. Tym razem pod lupę weźmy rodzinne kombi Mercedesa. Sam typ nadwozia sugeruje, że mamy do czynienia z samochodem spokojnym, bezpiecznym, naładowanym poduszkami powietrznymi. W końcu to rodzinne kombi , a więc bezpieczeństwo i wygoda jest tu najważniejsze. Niemiecki producent postarał się jednak złamać ten stereotyp. Mercedes CLS 63 AMG Shooting Brake to model, który rozpędza się do 100 km/h w zaledwie 4,4 sekundy. To wszystko za sprawą 5,5 litrowego silnika V8 i dwóch turbosprężarek, które zapewniają moc 525 koni mechanicznych. Jakby tego było mało – Mercedes przygotował jeszcze mocniejszą wersję tego auta. Edition 1 będzie miało moc o 32 konie mechaniczne większą, niż podstawowa wersja. Spalanie będzie oscylować w granicy 10 litrów na 100 kilometrów. Jest to więc dobry rezultat, jak na moc ponad 500 koni mechanicznych. Nie bez powodu model Mercedesa ma w nazwie nawiązanie do hamulców Shooting Brake, czyli uderzająco dobre hamulce mają zatrzymać pędzące rodzinne kombi w możliwe jak najkrótszym czasie. Model będzie w sprzedaży już od października w obu wersjach. Tatusiowie, którzy zostali ograniczeni wyborem samochodu w wersji kombi mogą więc powiązać bezpieczeństwo i niewyobrażalną moc, którą można wykorzystać w każdej chwili. Czy taka opcja rodzinnego kombi zda egzamin? Przekonamy się podczas pierwszych testów.